Każdy z nas jako jeszcze małe
dziecko posiadało większą albo mniejszą chęć myślenia o przyszłości. Na pewno nie chodziło o życie, ponieważ o to musieli martwić się
rodzice. Typowe dziecięce wybieganie w przyszłość, to po prostu fascynacja filmami o przyszłości, w których są roboty, są statki kosmiczne, gdzie zaprezentowany jest świat za kilka lat. W tego typu filmach na pewno były drony, czyli nieduże urządzenia, jakie latają nad nami i na przykład nas filmują.